środa, 29 września 2010

będą zakupy!

Moja sytuacja finansowa znacznie się poprawiła, więc popłaciłam wszystkie zaległe faktury, uregulowałam pożyczki tu i tam, jutro wreszcie zrobię przegląd techniczny mego wozu (bo od prawie miesiąca jeżdżę "na czuja"), zapłacę mechanikowi za jego błyskawiczną naprawę i będę mogła w końcu zrekompensować sobie ten dobijający czas i zamówić trochę dupereli;)
Internet aż huczy od scrapbookingowych różności, a że jestem dzieckiem podatnym na "nowości", marzy mi się tablica z kostką introligatorską do bigowania, nagrzewnica do embossingu, stempli i dziurkaczy ozdobnych ogrom i papierów cała masa... Niestety, funduszami trzeba zarządzać mądrze, żeby potem nie było tak, jak ostatnio...
Z powodu przeziębienia od kilku dni nie stworzyłam nic nowego - jest mi z tym źle, więc zaraz zabieram się do roboty;) Ostatecznie nożyczki, papier, taśmę i trochę ozdobnych drobiazgów posiadam;)

1 komentarz:

  1. A za Twoim przykładem wkrótce idę ja!- jak tylko uda mi się uśpić mojego szkraba;)

    OdpowiedzUsuń