poniedziałek, 15 listopada 2010

tygrysie oko - mrrr!

Od kilku dni intensywnie próbuję szczęścia w różnistych rozdawankowych zabawach, przy okazji których zawieram nowe blogowe znajomości. A każdy nowy komentarz motywuje mnie do tworzenia i publikowania tu swoich wytworów jeszcze bardziej!
Dziś pokażę Wam tylko zeszłoniedzielny dlakarolinowy naszyjnik z tygrysim okiem (kolory jakieś bure wyszły, pewnie z powodu fe pogody za oknem wówczas panującej), bo muszę już uciekać do pracy:


A wczoraj wieczorem w ruch poszło szydełko i czarna włóczka. Na razie mam skończoną jedną łapkę i kawałek "pupki", ale już chyba wiem co lada dzień z tego wyniknie;)
Pozdrawiam słonecznie!

2 komentarze:

  1. Dziękuję za wzięcie udziału w mojej małej zabawie. Pozdrawiam serdecznie. Cejlon

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ten kolorek :)
    A pytałaś czym te napisy u mnie zrobione były- to wytłaczarką do napisów DYMO. Ja mam wersję JUNIOR ale do kupienia w przyzwoitych cenach wersje standardowe zawsze w okolicach wakacji w Lidlu są.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń