sobota, 1 stycznia 2011

karnawałowe szaleństwo

Niespodziewanie odjechana noc sylwestrowa na totalnym spontanie nastroiła mnie pozytywnie do życia, ludzi, wyzwań i twórczości:) Dziękuuuję!!!
A ponieważ wczoraj w południe dotarła do mnie paczka z mnóstwem nowych biżuteriowych cudów w środku, w przypływie pozytywnych emocji dziś spod moich rąk wyszło więc trochę karnawałowych wytworów.

Pierwszy z nich to komplet AURORA w tonacji fiołkowo-niebieskiej:


Drugi komplet to PERSEFONA z akcentami perłowej czerwieni:


A ten skrzydlaty komplecik ze szmaragdem Nilu zrobiłam specjalnie dla siebie w nagrodę za wytrwałość, siłę, odwagę i trzeźwość umysłu:


Wraz z Nowym Rokiem rozpoczynam nowe życie. Moja lista noworocznych postanowień jest krótka, ale treściwa: chcę zadbać o siebie i wreszcie odnaleźć sens życia. A co przyniesie rok - czas pokaże:)
Wszystkiego dobrego!

2 komentarze:

  1. Bardzo dziękujemy za wspólna zabawę:)
    A wczoraj rozpoczęłyśmy nową zabawę więc zapraszamy do udziału :)

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anula, komplet z piórkiem super! A o zaręczynach nic mi nie wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń