czwartek, 16 grudnia 2010

ostatni rzut świątecznych kartek

Uch, nareszcie koniec! Monotonia i taśmowość wkradła się na mój roboczy stół w ostatnim etapie robienia kartek na dzisiejszą szkolną imprezę, ale dałam radę i dumna jestem ze swych wytworów niezmiernie:) Muszę odreagować ten wielodniowy trud herbatką owocową w dobrym towarzystwie:)




1 komentarz:

  1. Herbatka przemieniła się w kawkę z pianką! Tyle, że dziś to pracowita wizyta była!:D Dzięki!
    Jutro wyślę Ci fotki, co byś mogła je tu umieścić:D

    OdpowiedzUsuń