Śniegu trochę napadało, lekki mróz trzyma... Jest pięknie;)
W związku z "nagłym atakiem zimy, która jak co roku zaskoczyła kierowców" natchnęło mnie na kolejne świąteczne akcenty. Powstała więc kartka z bałwankiem:
A cała kolekcja pozostałych rysowanek już czeka na nowe realizacje:
Przy wolnej niedzieli spacer zaśnieżoną ścieżką wzdłuż jeziora to sprawa obowiązkowa!
Pozdrawiam zimowo;)
fajowa kartka! ale ja też chcę takie malowanki, przecież wiesz, że sama nie potrafię!:) ja też zrobiłam kartki (dwie!), które czekają tylko na przyozdobienie Stasiowym zdjęciem:)
OdpowiedzUsuń